Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich, jako świadectwo, w oznaczonym czasie. Ze względu na nie, ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem – mówię prawdę, nie kłamię – nauczycielem pogan w wierze i prawdzie.
Chrześcijaństwo nie jest religią prywatną, ponieważ Pan Jezus ustanowił kapłanów jako pośredników między Bogiem a ludźmi, którzy uczestniczą w Jego potrójnej misji: królewskiej, prorockiej i kapłańskiej. O pierwszej z nich mówi dzisiejsza Ewangelia. Chrystus Pan miał świadomość, że Jego misja na ziemi dobiega końca. Tym niemniej, choć zdawał sobie sprawę z tego, że wkrótce powróci do Ojca, to w żaden sposób nie zamierzał okazać lekceważenia sprawom tego świata. Co więcej, zapragnął swoim uczniom pokazać, co to znaczy, że „nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć”. Przed pierwszą Mszą św. dał dowód swojej miłości względem wszystkich, łącznie z tym, który miał Go wydać. Umył nogi apostołom. A zatem spełnił w stosunku do nich posługę, która nie leżała nawet w zakresie obowiązków uczniów wobec mistrza, lecz stanowiła pracę służebną, wykonywaną przez niewolnika. Własnym przykładem uświadomił im, jak należy rozumieć Jego słowa o pierwszeństwie, które wyraża się w służbie, a jej najgłębszym uzasadnieniem winno być odkrycie Chrystusa w każdym potrzebującym. Zgodnie z wymową legendy o św. Franciszku z Asyżu, który będąc młodym i zamożnym człowiekiem, uznawał tylko to, co piękne, a odwracał z niechęcią wzrok od wszelkiej brzydoty. Oto zdarzyło się, że pewnego dnia, jadąc konno, dostrzegł człowieka zniszczonego przez trąd. Coś jednak niespodziewanie w nim drgnęło i wbrew swoim dotychczasowym upodobaniom zsiadł z konia i z miłością objął trędowatego. Ten zaś, jak przekazuje legenda, przemienił się w jego ramionach w Pana Jezusa. Kapłan Nowego Testamentu ma do wypełnienia także misję prorocką. W Starym Testamencie do obowiązków kapłana należało tylko składanie ofiary i udzielanie błogosławieństwa. Z woli Chrystusa Pana kapłan powinien się również troszczyć o stan ludzkich sumień. One bowiem są nieustannie zagrożone przez egoizm. Gdy ludzie mu ulegają, miast czynić to, co należy, stają się niewolnikami zła. Bóg to przewidział i dlatego posyła nam nieprzerwanie tych, którzy przemawiając w Jego imieniu, przypominają nam, że prawdziwą wolność i autentyczne szczęście daje posłuszeństwo Bożemu prawu. Jeśli się dobrze zastanowimy, to odkryjemy, że w ludziach, przy wszystkich ich słabościach i ograniczeniach, jest zawarte głębokie pragnienie podporządkowania się powszechnym zasadom. Taką rolę pełnią zasady ruchu drogowego. Każdy, kto pragnie bezpiecznie dotrzeć do celu, powinien ich przestrzegać skrupulatnie i konsekwentnie. My tutaj zgromadzeni mamy cel do osiągnięcia. Na ziemi jesteśmy tylko pielgrzymami. „Nasza (...) ojczyzna jest w niebie”. Jeżeli nie chcemy przegrać życia, to pamiętajmy, że kapłan, nauczając Dekalogu, przypomina nam o naszym całożyciowym drogowskazie. W końcu zauważmy, że w Wielki Czwartek Mistrz z Nazaretu obok kapłaństwa ustanowił też drugi niezwykły sakrament, a mianowicie Eucharystię. W Wieczerniku Pan Jezus nakarmił swoim Ciałem niewielkie grono najbliższych sobie osób. Tymczasem zapragnął być z nami aż po wszystkie czasy i dlatego obdarzył kapłanów mocą zamiany chleba w Ciało Pańskie – pokarm na życie wieczne. W Ewangelii czytamy, jak w chwili swojego doczesnego triumfu Chrystus Pan zapowiedział ustanowienie Eucharystii. Skutkiem tego było zgorszenie i odejście tych, którzy jeszcze niedawno chcieli obwołać Go królem. Do apostołów zaś zwrócił się z krótkim, a radykalnym: „Czyż i wy chcecie odejść?”. Nasz stosunek do Mszy św. i Komunii św. powinien być kryterium oceny naszej wiary. Wielu ludziom trudno przyjąć misję kapłana, i to nie tylko dlatego, że jako podlegający grzechowi daje on dowody swojej słabości. Chodzi przede wszystkim o to, że zadania, które mu Bóg powierzył, wymagają od niego mówienia prawdy i wzywania innych do rachunku sumienia. Żądanie od niego, aby zaczął kłamać i schlebiać, jest w rzeczywistości propozycją zdrady.
Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: Dlaczego niektórzy katolicy uważają Maryję za pośredniczkę między Bogiem a ludźmi?
Denn es ist ein Gottund ein Vermittler zwischen Gott und den Menschen nämlich der Mensch Christus Jesus" 1. TIMOTHEUS 2: es ist ein Gottund ein Mittler zwischen Gott und den Menschen nämlich der Mensch Christus Jesus“ 1. Timotheus es gibt Hoffnung!"Denn einer ist Gottund einer ist Mittler zwischen Gott und Menschen der Mensch Christus Jesus." 1. Timotheus 25. który wydał siebie samego na okup za wszystkich” 1 Tm 2 sich als Lösegeld hingegeben hat für alle« 1 Tim 2 1. Timotheus25:"Denn es ist"ein" Gott und"ein" Mittler zwischen Gott und den Menschen nämlich der Mensch Christus Jesus.“.Zastosowanie praktyczne: Jezus Chrystus przedstawiony jest przez Pawła jako pośrednik pomiędzy Bogiem a człowiekiem(1 Tymoteusza Zbawiciel wszystkich którzy w niego wierzą. On jest Panem kościoła a Tymoteusz służy jemu przez bycie pasterzem jego Anwendung: Jesus Christus wird von Paulus als Mittler zwischen Gott und Menschen präsentiert(1. Timotheus 25) der Retter für alle die an Ihn glauben. Testamentu 1 Tymoteusza 2: wird uns nirgends in der Bibel gesagt dass die Toten als Medien zwischen Gott und den Menschen jest to o czym mówi Katechizm Kościoła Katolickiego:"Ponieważ mieszkańcy nieba będąc głębiej zjednoczeni z Chrystusem jeszcze mocniej utwierdzają cały Kościół w świętości… nieustannie wstawiają się za nas u Ojca ofiarując Mu zasługiDiese Wahrheit steht auch im Katechismus der Katholischen Kirche geschrieben:«Denn dadurch dass die die im Himmel sind inniger mit Christus vereint werden festigen sie die ganze Kirche stärker in der Heiligkeit… hören sie nicht auf… beim Vater für uns einzutreten indem sie die Verdienste darbringenZusätzlich zu dem einen Gott gibt es den einen Mittler den Menschen Christus Jesus-"… und einen Mittler…". Das Wort"und" zeigt an dass Christus und Gott unterschiedlich pisze autor Listu do Hebrajczyków będąc tak jak my człowiekiem a równocześnie Jednorodzonym Synem Bożym w samej swej istocie Jezus jest doskonałym Pośrednikiem pomiędzy Ojcem a ludzkością(por. Hbr 8-9) jest Tym który daje nam bezpośredni dostęp do Boga dzięki darowi Ducha:„Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego który woła: Abba Ojcze!” Ga 4 6; por. Rz 8Wie der Verfasser des Hebräerbriefes schreibt ist Jesus der Mensch ist wie wir und zugleich der eingeborene Sohn Gottes in seinem Wesen vollkommener Mittler zwischen dem Vater und der Menschheit(vgl. Hebr 8-9) der uns durch die Gabe des Geistes den unmittelbaren Zugang zu Gott erschließt: Gott sandte den Geist seines Sohnes in unser Herzden Geist der ruft: Abba Vater!" Gal 46; vgl. Röm 815. Dlatego, że podawał się za pośrednika i kapłana miedzy Bogiem a ludźmi, mimo, że Kapłan i Pośrednik jest tylko jeden? [1Tm 2:5] "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus," PRAWDA ZAPISANA W BIBLII. P ismo Święte oznajmia nam bardzo wyraźnie , że istnieje tylko jedna droga do Królestwa Bożego – do nieba i że istnieje tylko jeden pośrednik między Bogiem a rodzajem ludzkim – Pan Jezus Chrystus . Nie ma innych pośredników . Nikt inny oprócz Pana Jezusa jest w stanie być rozjemcą i pośrednikiem O drugim zdaniu z kropką: „Albowiem […] jest jeden pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Jezus, Pomazaniec” 1 Timothy 2: 5. Bez innych pośredników. Bez niewolników. Bez organizacji i nowoczesnych kościołów. Bez organu zarządzającego.
\n \n\n\n \n\n jeden pośrednik między bogiem a ludźmi
. 313 494 532 182 459 329 220 319

jeden pośrednik między bogiem a ludźmi